Stwierdzono empirycznie, że mikroklimat Nałęczowa sprzyja leczeniu wielu chorób, a przede wszystkim uspokaja skołatane nerwy. Nałęczów to ulubione miejsce odpoczynku Prusa, Żeromskiego i Osieckiej.
Spacerując po parku zdrojowym sama poczułam się jak kuracjuszka. Po wypiciu wody w pijalni, wolałam jednak iść na ciepłą czekoladę.
Większość zabytkowych obiektów uzdrowiska mieści się w obrębie parku – Stare Łazienki, Pawilon Angielski, palmiarnia, pałac Małachowskich. Można przysiąść sobie na ławeczce obok Bolesława Prusa, a potem spacerując uliczkami podziwiać oryginalną architekturę miasta.
Ja na spacer z aparatem po uzdrowisku, a tu zaczęło padać…