W swoim komputerowym albumie mam folder zatytułowany „Gdzieś po drodze”. Jadąc przez Polskę fotografuję osobliwe miejsca, obiekty, sytuacje i miejscowe ciekawostki. Czasami jest to jedno lub dwa zdjęcia. Takie uchwycenie czegoś, co sprawiło, że wyjęłam aparat.