Archiwum kategorii: lubelskie
W Szczebrzeszynie…
W Szczebrzeszynie chrząszcz brzmi w trzcinie i Szczebrzeszyn z tego słynie (Jan Brzechwa). Ta figura to jednak nie chrząszcz tylko pasikonik.
Zespół pałacowo-parkowy w Klemensowie
Posiadłość w Klemensowie należała do rodziny Zamoyskich herbu „Jelita”. (Spadkobiercy czynią starania odzyskania majątku). Rezydencję wybudował na początku XVIII w. ordynat Tomasz Antoni Zamoyski z myślą o swoim synu Klemensie. Właściciele opuścili posiadłość w 1941 r. ponieważ przejęli ją Niemcy. Po wojnie w Klemensowie osiedliły się Siostry Franciszkanki. Dawniej w parku rosło wiele okazów drzew i roślin. Obecnie zespól pałacowo-parkowy jest zaniedbany.
Tu nagrywano sceny filmu „Ida”.
Relaksujący spacer w stadninie koni – Janów Podlaski (Wygoda)
To był bardzo przyjemny i relaksujący spacer. Zwiedziliśmy stadninę, która posiada jedenaście zabytkowych stajni. Najstarszą jest stajnia z maneżem – „Czołowa” (1841). Stajnie „Czołową i „Zegarową” zaprojektował Henryk Marconi. Ciekawostką są głazy znajdujące się w parku. Oznaczają one miejsce spoczynku najstarszych koni zamieszkujących stadninę.
Konie na wybiegach przyzwyczajone były do głaszczących i fotografujących je ludzi. Same nadstawiały kark i ustawiały się do zdjęcia. To był przyjemnie spędzony dzień.
Uniccy Męczennicy – Pratulin i Kostomłoty
W czasie zaborów car Aleksander II dążył do wcielenia Unitów do kościoła prawosławnego. W Pratulinie parafianie przeciwstawili się przekazaniu świątyni obcemu duchownemu. Zapłacili za to życiem. Zostali rozstrzelani w pozycji klęczącej podczas modlitwy i pochowani w zbiorowej mogile (24 stycznia 1874 r.). Relikwie zmarłych męczenników znajdują się w Sanktuarium w Pratulinie. Jan Paweł II beatyfikował Podlaskich Męczenników w 1996 r.
Należy także wybrać się do unickiej cerkwi w Kostomłotach
Przejazdem w Białej Podlaskiej
Przystanęliśmy w Białej Podlaskiej, aby zobaczyć zespół pałacowo – parkowy (pozostałości dawnego zamku Radziwiłłów). Z zamku pozostały trzy oficyny, wieża wartownicza oraz dawny dziedziniec. Ciekawie wygląda brama wjazdowa, przypominająca rzymski łuk triumfalny. Obok niej został umieszczony kamień – pamiątka po dawnym województwie bialskopodlaskim.
Z Białą Podlaską związany był Ignacy Kraszewski, ma tu swoją ławeczkę.
Tuż za Terespolem…
Zatrzymaliśmy się, aby zobaczyć stojący przy lesie czołg. Wystarczył krótki spacer, a oczom ukazał się wąwóz nad Bugiem i słup graniczny.
Muzeum Kowalstwa w Wojciechowie
Muzeum Kowalstwa powstało w 1993 r. i mieści się w XVI wiecznej Wieży Ariańskiej (w latach 1550 – 1598 znajdował się tu zbór kalwiński). Można tu obejrzeć wyroby sztuki kowalskiej, starą kuźnię z paleniskiem, kowadłem i miechem poruszanym ręcznie oraz narzędziami, które wykorzystywał kowal w swojej pracy. W muzeum zebrane są także przedmioty użytkowe: motyki, kosy, sierpy, brony, ogrodzenia, wieszaki, świeczniki, wiatrowskazy czy lampy. Każda z tych rzeczy wykonana jest ręcznie, często podpisana znakiem kowala. Z bardziej oryginalnych eksponatów możemy zobaczyć żelazny pas cnoty czy repliki broni średniowiecznej.
Od 2004 r. w wieży mieści się także Wojciechowskie Muzeum Regionalne.
Koloryt Kazimierza nad Wisłą
Małe miasteczko z bogatą historią i wyjątkowym klimatem. Tu właśnie odbywa się Festiwal Filmu i Sztuki Dwa Brzegi. Kazimierz swoim urokiem przyciąga turystów i artystów. Najpiękniejsze zabytki powstały w XVI i XVII wieku. Możemy podziwiać renesansową farę, bogate kamieniczki i stare spichlerze. Sprawdzić czy w ruinach zamku straszy i wdrapać się na Górę Trzech Krzyży. Krzyże postawiono podobno w celu upamiętnienia ofiar zarazy. (Jest też inna wersja).
Zachęcam do spaceru bulwarem nad Wisłą. Piękne widoki i nie ma tu tylu turystów, co w centrum miasta.
W Kazimierzu jest stary cmentarz żydowski. W 1984 r. z uratowanych macew utworzono symboliczny pomnik tzw. kazimierską „ścianę płaczu”, którą przecina szczelina. Po prawej stronie umieszczone są tablice nagrobne mężczyzn, a po lewej kobiet.
Za „miedzą” Kazimierza znajduje się Mięćmierz (Męćmierz), dawna osada flisacka. Miejsce porównywane do skansenu, pełni dziś funkcję letniska. Stare chałupy, płoty, studnia po środku wioski, polne ścieżki… Czas się zatrzymał.
A wieczorem należy przejść się do galerii, usiąść gdzieś w kawiarni i posłuchać muzyki.
Z Kazimierza Dolnego można przepłynąć promem do Janowca.
Zamek w Janowcu
Ruiny janowickiego zamku znajdują się na szczycie wysokiej skarpy nad Wisłą. Zamek został wzniesiony w latach 1508 – 1526 i był siedzibą magnackich rodów Firlejów, Tarłów i Lubomirskich. Zamek wielokrotnie był przebudowywany i rozbudowywany. Ostatni z Lubomirskich sprzedał posiadłość w 1780 r. Kolejnych właścicieli nie było stać na utrzymanie wielkiej rezydencji. Zamek popadł w ruinę.
W 1975 r. zamek wraz z parkiem zakupiło Muzeum Nadwiślańskie w Kazimierzu Dolnym. Na parterze budynku zgromadzono eksponaty poświęcone przeszłości zamku i jej właścicielom. Udostępnione fotografie przedstawiają stan zamku przed i po renowacji.
W parku powstał zespół dworski złożony z zabytkowych budynków przeniesionych z okolic Lubelszczyzny. Możemy zobaczyć barokowy dworek, spichlerz, stodołę.































































































































































































