Zamek Świętego Anioła pojawia się w powieści Dana Browna „Anioły i demony”. Gdy byłam pierwszy raz w Rzymie zamek widziałam tylko z zewnątrz, ale i tak zrobił na mnie wrażenie. Tym razem musiałam wejść do środka.
Castel Sant’ Angelo to starożytne mauzoleum wybudowane dla cesarza Hadriana i jego następców. W średniowieczu zostało zamienione w fortecę, a w czasie renesansu na dole mieściło się więzienie, a w górnej części apartamenty papieskie oraz skarbiec. Na szczycie znajduje się posąg Michała Archanioła z rozwiniętymi skrzydłami i mieczem. Tę scenerię wykorzystano m.in. w „Aniołach i demonach” oraz „Tosce”. Tu rozegrały się tragiczne losy bohaterów.
Do zamku prowadzi most (Ponte Sant’ Angelo) ozdobiony postaciami aniołów, które trzymają narzędzia męki Chrystusa. Forteca połączona jest podziemnym przejściem z Watykanem. Tajemny korytarz miał zapewnić papieżom możliwość ucieczki w razie nagłej potrzeby.
Zamek to doskonały punkt widokowy na most prowadzący przez Tybr, Bazylikę św. Piotra i miasto.
Interesujący wpis na temat Zamku Świętego Anioła znajdziecie na blogu Nie tyko miejsca.
Traveling Rockhopper
2 października 2015 at 07:02
kolejne piękne miejsce! 🙂
fotozwiedzacz
2 października 2015 at 09:12
I każda podróż, nowe miejsce czegoś nas uczy 🙂
fotozwiedzacz
2 października 2015 at 09:17
I oczywiście dostarcza niezapomnianych wrażeń