Wybraliśmy się do niedawno otwartego Europejskiego Centrum Solidarności. Budynek z zewnątrz wygląda trochę dziwnie. Jest to konstrukcja ze skorodowanej blachy (wygląda, jak pospawana z części stoczni lub starych statków). Natomiast w środku znajdziemy nowoczesne centrum, w którym możemy obejrzeć wystawy prezentujące dzieje i idee „Solidarności”. Eksponaty ze stoczni, dokumenty, „symbole” tamtych czasów rozmieszczone są w interesujący sposób, uzupełnione multimediami i audioprzewodnikiem.
Nieważne, jakie masz poglądy czy przekonania. Warto tu przyjść, żeby zobaczyć. Choć po wyjściu z ECS budzi się pewna refleksja… Dziś wyszliśmy z muzeum, a kiedyś była tu prężna stocznia, w której zatrudniano tysiące ludzi.