Inowrocław to miejscowość uzdrowiskowa, słynie z tężni solankowych. Byłam tu kiedyś zimą, klimat miejsca spodobał mi się i postanowiłam wrócić. To był krótki odpoczynek, ale dawno nie czułam się tak zrelaksowana. Spacerki po parku solankowym, wzdłuż tężni i tarasie widokowym. Potem palmiarnia i pijalnia wód z ciekawą rzeźbą teściowej. Bez pośpiechu, jak kuracjuszka 🙂 Następnie zwiedzanie miasta, a wieczorem potańcówka.
Patronką Inowrocławia jest Królowa Jadwiga, jej figura znajduje się na rynku.
Zwyczajem jest, że znane osoby sadzą dąb w parku. Jest już całkiem ładna aleja tych drzew. Pierwszy dąb posadziła Irena Kwiatkowska w 2005 r. Uzdrowisko urzeka roślinnością, a w parku spotkamy wiewiórki.
Muszę pochwalić noclegi w Willi Bajka, rewelacyjne warunki i dbałość o klienta. Warto też wstąpić do restauracji „Róże, Fiołki i Aniołki”.
stotom
15 października 2014 at 13:50
Bardzo fajna galeria. Byłem też niedawno w Inowrocławiu, w parku solankowym i przy tężni pierwszy raz i bardzo pozytywnie odbieram cały park.
fotozwiedzacz
15 października 2014 at 16:15
Inowrocławskie tęznie i klimat miasta jest zupełnie inny, niż w przereklamowanym (dla mnie) Ciechocinku
Maciej
19 października 2014 at 07:40
Polecam gorąco inowrocławskie solanki. Jest tam znacznie więcej miejsca i zieleni niż w Ciechocinku, sam park jest wizualnie ciekawszy i mniej jest ulicznego handlu. Jest też korzystnie usytuowany na skraju miasta i w niedużej odległości od dworca kolejowego (nieco dalej od autobusowego, ale w pobliżu są chyba przystanki). Miejsce fantastyczne na sobotnie czy niedzielne popołudnie.
5000lib
10 września 2015 at 13:56
Popieram!
Wyszła nawet płyta promująca miasto „Ino”.
Maciej
24 października 2014 at 19:40
http://mkfotogaleria.wordpress.com/2014/10/24/letnio-i-solankowo/ – Twój wpis zainspirował mnie do zamieszczenia tego zdjęcia. A z dawniejszych wpisów, to z solanek inowrocławskich ochodzi jeszcze to: http://mkfotogaleria.wordpress.com/2013/08/01/teznie-w-inowroclawiu/
fotozwiedzacz
24 października 2014 at 19:50
Oglądając dzisiaj Twoje zdjęcie uśmiechnęłam się, przypominając sobie fajne chwile spędzone w tym miejscu 🙂
Maciej
24 października 2014 at 20:37
Miło mi – to jest faktycznie niesamowicie relasksujące i piękne miejsce 🙂